Stal Rzeszów - strona nieoficjalna

Rozpoczynamy mecz ze stalową wolą. Od pierwszych minut zastosowaliśmy pressing na ich połowie. Zaczęli się gubić. Przez pierwsze 15-20 min gra toczyła się na połowie przeciwnika. W pewnym momencie nasza drużyna przyśpieszyła grę. Jedną klepką nasza drużyna znalazła się w sytuacji bramkowej lecz pogubiliśmy piłkę i strata. Nadal utrzymywaliśmy piłkę daleko od bramki. Obrona przeciwnika zaspała i jedną dobrą piłką Bartek Bida znalazł się w sytuacji bramkowej , ale nie udany lob bartka i nadal wynik 0:0. Parę minut później sędzia zakończył pierwszą połowę. Drużyna Stali Stalowej Woli nie istniała. Po przerwie nastąpiły 2 zmiany w naszej drużynie za Sebastiana Korbeckiego wszedł Konrad Kowal a za Oskara Majdę wchodzi Przemek Zieliński. Sędzia rozpoczął 2 połowę. Rozpoczęliśmy drugą połowę podobnie jak pierwszą agresywnie i z wysokim pressingiem. W niektórych sytuacjach przeciwnicy gubili się. Mieliśmy wiele rzutów wolnych ale bez skutku. Jeden z fauli został odnotowany odnotowany na konradzie i zawodnik ze Stalowej Woli otrzymał żółty kartonik. Stalowa Wola zaatakowała i zaczęła tworzyć akcje na naszej połowie wszystkie akcje nie zakończyły się na szczęście bramką. Nie udana nasza akcja na połowie przeciwnika i wyprowadzają kontre. Skrzydłowy drużyny przeciwnej urwał się i wbiegł nasze pole karne, dograł i niestety 1:0 przegrywamy! Zaczęła się nerwówka. Do końca meczu 5 minut. Szybko rozpoczęliśmy dobrym podaniem do Tomka Bały. Wymusił faul do którego podchodzi Grzegorz Płonka. Dobra wrzutka, zamieszanie w polu karnym Bartek Bida uderzył piłka odbiła się od zawodnika ze Stalowej i piłka wtoczyła się do bramki! 1:1 do końca meczu ok. 2 min. Ładnym podaniem na skrzydło do Konrada Bartek Bida otrzymał piłkę lecz bramkarz Stalowej złapał piłkę, ale przy tej akcji bramkarz doznał urazu. Był różny dla nas lecz sędzia zakończył w nietypowy sposób spotkanie! Zaczęły się kłótnie i sprzeczki lecz sędzia nie uległ. Poziom sędziowania w tym meczu był bardzo niski. Stal Rzeszów - Stal Stalowa Wola 1:1 !